logo

Oddział Poznań

  • 1
  • 2
  • 3

Waliszewska Ewa

Ewa Waliszewska, ur. 30 listopada 1953 r., romanistka. Po internowaniu męża uczestniczka pomocy dla rodzin osób internowanych (żywności i odzieży) przy kościele oo. Dominikanów. Łączniczka pomocy z Francji dla Polaków w stanie wojennym i w latach 80' XX wieku (z Francji wysłano do Polski około 100 transportów z darami). Tłumaczka, umożliwiała kontakty środowiska opozycyjnego w Polsce w latach 80 z przedstawicielami z Francji. Kolporterka wydawnictw bezdebitowych. Przez parę lat wraz z mężem współpracowała z Solidarnością Walczącą między innymi w emisjach Radia Solidarność.

W latach 1996-2015 pracowała w Domu Bretanii, gdzie między innymi zajmowała się działalnością wydawniczą. Tłumaczyła na język polski bretońskie legendy i podania, baśnie, opowiadania bożonarodzeniowe. Autorka przewodnika po Bretanii i książki o św. Iwonie, patronie Bretanii i adwokatów. W 2005 r. uhonorowana przez Institut culturel de Bretagne (Skol Uher ar Vro) Orderem Gronostaja (Ordre de l’Hermine) za zasługi w promocji kultury bretońskiej.



W grudniu 1981 r. francuska rozgłośnia radiowa Europe 1 zaapelowała o pomoc humanitarną dla Polski pod hasłem „Boże Narodzenie dla Polaków”. Zbiórka darów pieniężnych i w naturze miała odbywać się w sobotę 12 grudnia w merostwach. Nikt nie mógł wówczas przewidzieć, że 13 grudnia w Polsce wprowadzony zostanie stan wojenny i że zgromadzone dary nie od razu będą mogły być do Polski wysłane.

13 grudnia, od samego rana reneńczycy nadal przybywali pod merostwo z paczkami z żywnością, odzieżą i lekami. Ponieważ była to niedziela, zastali drzwi zamknięte. Zwrócili się wówczas do François Régis Hutina, wielkiego przyjaciela Polski i Polaków, prosząc o pomoc w zaradzeniu zaistniałej sytuacji. Pan Hutin natychmiast podjął decyzję o udostępnieniu magazynów Ouest-France przy ul. Pré Botté.

„Otworzyłem drzwi przy Pré Botté i nie udało mi się już ich zamknąć” /F. R. Hutin/.

Mieszkańcy Rennes nie zaprzestali wpłacania pieniędzy i przynoszenia paczek.15 grudnia założone przez Ouest-France Stowarzyszenie Pomocy Trędowatym zamienione zostało na Stowarzyszenie Ouest-France Solidarité, które przejęło całkowity nadzór nad zgromadzonymi i stale napływającymi funduszami.

W lutym 1982 r. gazeta zdecydowała się na wysłanie pierwszego samodzielnego transportu do Polski (22 tony produktów).

Na okres 12 lat dziennik Ouest-France stał się instytucję charytatywną. Gazeta dostosowała swoje działania do pragnień czytelników, którzy chcieli dzielić się konkretnymi produktami z potrzebującymi pomocy Polakami.

„Wszystko udaje się dzięki ludziom dobrej woli: niektóre osoby dają dużą część swego wolnego czasu – począwszy od tych, którzy robią na drutach po tych, którzy przygotowują wysyłkę.”

Akcja „Boże Narodzenie dla Polaków”

Siedziba Ouest-France, rue du Pré Botté

– informowanie czytelników o trudnej sytuacji materialnej Polaków

– informowanie o przyjęciu kolejnego transportu, o rozdziale paczek i o konieczności kontynuowania pomocy Polsce, co równocześnie miało stymulować dobroczynność czytelników (reportaże, artykuły informacyjne, apele)

– informowanie o tym jak mieszkańcy Bretanii oraz innych regionów Francji pomagają Polsce

– zbiórka pieniędzy, koniecznych do pokrycia kosztów transportu, administracyjnych itd. (Początkowo transport zapewniał przewoźnik francuski Robin-Châtelin. Od 1986 r., w związku ze zmniejszającymi się wpłatami pieniężnymi, w ramach oszczędności coraz częściej korzystano z polskiego transportu, ponieważ ciężarówki Pekaesu, po dostarczeniu towarów do Francji, wracały do Polski puste.)

– zbiórka darów od przedsiębiorstw, stowarzyszeń i osób prywatnych, najczęściej w poszczególnych punktach dystrybucji gazety w terenie

– przewóz darów do Rennes, do punktu przeładunkowego w magazynach Ouest-France, ciężarówkami, które wczesnym rankiem rozwożą prasę

– segregacja i przepakowywanie do jednolitych kartonów

– ustalenie miejsca docelowego i daty transportu w porozumieniu z ks. Eugeniuszem Platerem, koordynatorem pomocy humanitarnej dla Polski

– organizacja transportu do Polski (znalezienie osoby, która ze strony Ouest-France towarzyszyłaby ciężarówce, formalności związane z podróżą i odprawą celną)

– wysyłka listów z podziękowaniami za każdy przekaz, księgowanie itp.

– informacja na łamach gazety o wyruszeniu kolejnej ciężarówki z podaniem miejsca docelowego oraz apelem o kontynuowanie akcji

– organizacja wystaw, projekcja filmów itd.

  1. ciężarówka Ouest-France w Warszawie

Reneńczycy przynoszą dary dla Polaków

W akcję pomocy Polakom zaangażowało się od samego początku kilku pracowników gazety. Największą aktywnością wykazali się: nieżyjący już René Buffé i Gabrielle Peixeira – przez wszystkie lata główni odpowiedzialni za organizację i koordynację pomocy Polsce – oraz G. Lahaie, P. Bourgeais, P. Herbert, M. Boissiere, L. Desrues, P. Rosais, B. Bellec i wielu innych.

Nie można też zapominać o osobistym zainteresowaniu i zaangażowaniu w akcję pomocy Polakom ze strony dyrektora gazety, pana François Régis Hutina. Już w marcu 1982 r. wybrał się on do Polski towarzysząc drugiej ciężarówce z darami dla mieszkańców Białegostoku, Warszawy i Lublina, by na miejscu zapoznać się sytuacją kraju i potrzebami jego mieszkańców. Po powrocie z entuzjazmem wypowiadał się na temat gościnności Polaków.

Pod koniec roku 1989 Rada Generalna departamentu Ille-et-Vilaine, miasto Rennes i dziennik Ouest-France utworzyły w Rennes Stowarzyszenie Ille-et-Vilaine / Polska. W marcu następnego roku podpisana została deklaracja o współpracy między miastami Rennes i Poznań, a w maju utworzono w Poznaniu Fundację Poznań / Ille-et-Vilaine.

Setnej ciężarówce z darami dla Polski, która wyruszyła z Rennes 20 maja 1990 r., towarzyszyli pan François Régis Hutin z małżonką oraz główni organizatorzy pomocy dla Polski z ramienia Ouest-France: Gabrielle Peixeira i René Buffé.

Załadunek 14. ciężarówki (XII 1982)

Przed wyjazdem 100. ciężarówki (V 1990)

Magazyn Ouest-France

– z powodu aspektu ogólnoludzkiego i moralnego „polskiej rewolucji”,

– z powodu przeciwności politycznych i ideologicznych, z którymi musieli borykać się Polacy i które Francuzom nie mogły być obojętne,

– z powodów przekonań religijnych (wyrażenie chrześcijańskiej solidarności z katolickim społeczeństwem polskim),

– z powodu historycznych związków Polski z Francją,

– z powodu faktu, że Polska była krajem dużo bliższym, bardziej „konkretnym” i mniej anonimowym od innych krajów potrzebujących pomocy, zwłaszcza krajów Trzeciego Świata,

– z powodu bliskości duchowej obu społeczeństw,

– z powodu postawy wielu Polaków uwrażliwiających Francuzów na los Polski,

– z powodu osobistej znajomości Polaków i Polski.

  1. ciężarówka (XII 1984)

Flagi przed siedzibą Ouest-France z okazji wizyty w Rennes delegacji z Poznania (III 1990)

Przedstawiciele wszystkich środowisk, o różnym pochodzeniu społecznym i zapleczu materialnym, między innymi:

– Producenci jajek z departamentu Côtes-d’Armor, w związku z nieopłacalnością produkcji i koniecznością wybicia pewnej partii kur, nie chcąc ich wyrzucać, zaproponowali ich wysyłkę do Polski. W przeciągu 1982 r. wysłano 7 ciężarówek mrożonych kur, w roku 1983 – 6 oraz 5 ciężarówek jaj. Transport zorganizowała i opłaciła Ouest-France.

– Wiosną 1983 r. występował w Morlaix (dep. Finistere) zespół folklorystyczny z Dębicy. Mieszkańcy Morlaix przez lata pomagali mieszkańcom Dębicy poprzez Stowarzyszenie France-Pologne.

– Podczas wakacji 1981 r., państwo Hergoualc’h, mieszkańcy Pleyben (dep. Finistere), spotkali grupę Polaków. Po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce, zawiązano Komitet pomocy Polsce, który podczas Wielkiego Postu 1982 r. zorganizował zbiórkę pieniędzy na pomoc dla Polaków. W kwietniu Komitet przekazał Ouest-France 23 tys. franków. Po nawiązaniu kontaktu z Zalesiem Górnym, dary przekazywane były bezpośrednio do tamtejszej parafii.

– Dyrektor Centre de Formation Agricole z Pommerit-Jaudy (dep. Côtes-d’Armor), ks. Commault, dzięki spotkaniu z pewnym seminarzystą z Krakowa, zorganizował zbiórkę pieniędzy na rzecz Polaków.

W krótkim czasie udało mu się przekazać na konto Ouest-France 190 tys. franków oraz dary w naturze, co pozwoliło w 1983 r. na wysłanie do Krakowa dwóch ciężarówek.

– Wprowadzenie stanu wojennego wywołało żywą reakcję sprzeciwu ze strony mieszkańców Quimperlé, zwłaszcza nauczycieli, robotników i średniego personelu medycznego. Komitet Pomocy Polsce, który się zawiązał, w celu uzyskania pieniędzy na pomoc Polakom, organizował zabawy taneczne, loterie itp.

– Z inicjatywy Rotary Club z Bretanii i z Pays-de-la-Loire wysłano 3 ciężarówki odzieży i odżywek dla dzieci.

Zbiórka darów przez dzieci z Plounevez Lochrist

Sortowanie darów

Stowarzyszenie Solidarité-Fraternité z Renazé, wyruszyły do Polski w grudniu 1981 r.

– Liczne ciężarówki Lekarzy bez granic, organizowane były i wysyłane z wszystkich zakątków Francji, również z Bretanii.

– Zbiórki darów w Retiers umożliwiły wysłanie do Polski aż 6 ciężarówek (dane do VII 1984 r.).

– Stowarzyszenie Luçon – Kielce do 1984 r. zebrało i wysłało do Polski 9 ciężarówek.

– w listopadzie 1980 r., w dwa miesiące po powstaniu „Solidarności”, w Paryżu utworzono stowarzyszenie Solidarité France-Pologne, którego celem było nawiązywanie kontaktów między aktywnymi członkami „Solidarności” i działaczami związkowymi we Francji, pragnącymi wesprzeć ich walkę. Po 13 XII 1981 r. w całej Francji zaczęły powstawać lokalne komitety Solidarité France-Pologne. Z inicjatywy Rémy’ego Marchanda, Piotra Słonimskiego i Karola Sachsa komitet taki zawiązał się również w Saint-Malo (dep. Ille-et-Vilaine). Mieszkańcy Saint-Malo i okolic wykazali ogromne zaangażowanie w pomoc Polakom. W szkołach, w kościołach, podczas wystaw, konferencji i projekcji filmów na temat Polski, zbierano pieniądze, które umożliwiały opłacenie transportu ofiarowanych darów w naturze: odzieży, żywności i leków. Korzystając z pośrednictwa Secours Catholique z Saint-Malo, nawiązano kontakt z ks. Platerem z Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski, który postarał się o zgodę na korzystanie z ciężarówek PKS. Początkowo dary przeznaczone były dla internowanych i ich rodzin, później dla całego społeczeństwa polskiego, zwłaszcza dla mieszkańców Poznania, Warszawy i Grudziądza. Mieszkańcy Saint-Malo w znacznym stopniu wsparli też finansowo budowę kościoła na Ursynowie. W ciągu dziesięciu lat działalności, Komitet z Saint-Malo wysłał do Polski 70 ciężarówek po 20 ton każda, w sumie 1 400 ton darów (w tym 200 ton leków).

„Pragnę podziękować Tobie i Twoim kolegom za pomoc humanitarną dla moich rodaków. Znamy Bretanię i wiemy, jak Bretończycy są wrażliwi na problemy wszystkich, którzy znaleźli się w potrzebie.”

/Frag. listu Lecha Wałęsy do M. Duthoit XII 1984/

Ciężarówka z Saint-Malo przed klasztorem OO Dominikanów w Poznaniu

L’exposition « Les habitants de Bretagne aux Polonais » est conçue afin d’exprimer la profonde gratitude des habitants de Poznań a leurs amis de Bretagne pour l’aide et la solidarité témoignées dans les années difficiles 1981 – 1994. L’exposition a pu etre organisée grâce aux documents des archives d’Ouest-France, a l’étude de Jacek Brzeziński « Ouest-France au secours de la Pologne » ainsi qu’aux documents de Rémy Marchand, président du Comité Solidarité

France-Pologne de Saint-Malo.

Nous remercions vivement le journal Ouest-France d’avoir effectué le développement de photos agrandies, les diapositives pour le diaporama et les photocopies des unes du journal.

Wystawa „Mieszkańcy Bretanii Polakom” jest wyrazem głębokiej wdzięczności mieszkańców Poznania dla przyjaciół z Bretanii za okazaną pomoc i solidarność w trudnych latach 1981 – 1994. Wystawa mogła zostać zrealizowana dzięki dokumentom z archiwów Ouest-France, pracy Jacka Brzezińskiego „Ouest-France au secours de la Pologne” jak również dokumentom będącym własnością Rémy’ego Marchanda, przewodniczącego komitetu Solidarité France-Pologne w Saint-Malo.

Składamy serdeczne podziękowanie dziennikowi Ouest-France za wykonanie powiększeń zdjęć, przezroczy do diaporamy i kserokopii pierwszych stron gazety.

ISBN 83-911995-7-6

Tekst wystawy i katalogu

Ewa Waliszewska

Koncepcja graficzna wystawy i realizacja

Marzena Dziadul i Piotr Rogaliński

Organizator wystawy i wydawca katalogu:

Dom Bretanii, Stary Rynek 37, 61-772 Poznań

www.dombretanii.org.pl